czwartek, 13 października 2011

Pan Józef i gminne wieści

Pamiętacie jak spotkaliśmy, będąc ostatnio w Polsce, Pana Józefa, który robił szczotki i mieszkał w domu nad potokiem??? Ten wspaniały człowiek, niepozorny a mądry, wskazał nam drogę. Drogę inną niż sobie w naszych głowach utorowaliśmy. I choć kierunku nie zmieniamy to jednak wiemy, że starania o NASZĄ POLANĘ można znacznie uprościć.

1. pochodziłam na razie wirtualnie i na razie bardzo pobieżnie po stronach gmin i okazuje się, że na każdej z nich są ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości - czy to pól uprawnych, czy to budynków gospodarczych czy to jeszcze innych. Ceny nie są tak szokujące jak te w prywatnych ogłoszeniach. Oczywiście nie jest to jeszcze bułka z masłem ale... uśmiech w kąciku mam większy i światło jakby w tunelu bardziej wyraźne.

2. dowiedziałam się o tym... hehehe jak zostać rolnikiem i jakie ma się z tego tytułu prawa. Aż mi się wierzyć nie chce, że to jest taaaakie proste, dlatego muszę jeszcze doczytać i zweryfikować swoją wiedzę na ten temat, aby błędów się nie dopuścić, innych w błąd także nie wprowadzać i prawidłowo działać za czas jakiś.

3. dobrze mi z tymi informacjami... lecę do pracy :-)

6 komentarzy:

  1. zostanie rolnikiem faktycznie nie jest trudne (wystarczy 1 ha ziemi) ale korzystanie z dobrodziejstw przynależnych tej grupie nie jest już takie powszechne, pracujesz - tracisz przywileje..
    pozdrawiam i nieustannie trzymam kciuki [i]

    OdpowiedzUsuń
  2. śledzibowcy rację mają, ja też, ja też... trudno budować karierę, jak się jest rolnikiem;-p Ale wybieranie nieruchomości z gminnych stronek, wachlarz możliwości- baaaardzo przyjemne:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, "szukajcie, a znajdziecie". Zostanie rolnikiem prościzna, wiem, bo sama to przerabiałam, ale mają rację moi poprzednicy, jak jesteś rolnikiem, to tylko to możesz robić. Mnie najbardziej zszokował fakt, że rolnik nie rozlicza się z urzędem skarbowym, pierwszy raz w życiu nie wypełniałam Pita, czy to nie jest szokujące :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śledzibowcy - ale agroturystkę jako rolnik można prowadzić, tyle że chyba max 5 pokoi do wynajęcia można mieć /?/
    Megimoher - a Ty masz jakieś doświadczenia z gminą i nieruchomościami??? Hm... będę zatem napierać z czasem z pytaniami :-)
    Jolu, ja to i tak nie odpuszczę i Cię na wiosnę pewnie nawiedzę... bo zobaczyć Cię chcę, bo poznać i bo... na spytki wziąć :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bycie rolnikiem, to jedna z najlepszych pozycji życiowych, dopóki działają obecne przepisy. A prac, jakie rolnik może wykonywać, nie przestając być rolnikiem, jest sporo do wyboru. Rolnik to jakaś świetlana wyspa, na morzu podatków i problemów związanych z prowadzeniem firmy.
    Dojenie unijnej krowy (nieopodatkowane oczywiście) jest najczęściej spotykanym rolniczym zajęciem.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. z tego co wiem można mieć i więcej pokoi ale wtedy trzeba założyć działalność i być rolnikiem z działalnością. nadal opłaca się krus, ale trochę wyższy no i wchodzą podatki.
    a jeśli dochód z tych 5 pokoi przekroczy 10000 euro, też zgłasza w skarbowym i wchodzą podatki (ale dopóki nie sprawdzę na własnej skórze nie potwierdzam;-))
    pozdrowienia [i]

    OdpowiedzUsuń