Zaniedbuję bloga bo mam mało czasu. Praca pochłania każdą chwilę. Jak znajdzie się coś wolnego to spędzamy ją na odpoczynku, chwili spaceru przy świetle księżyca lub pisaniu mailu do przyjaciół i znajomych. Pracujemy od świtu do nocy z mała przerwą w trakcie dnia, która nie wnosi nic, tylko rozwala dzień. :-(
Jest nam ciężko i przeżywamy mocno ten stan rzeczy, który wiemy na 100% MUSI pilnie ulec zmianie. Mamy już wstępny pomysł jak to zrobić. Będzie to związane raczej z przeprowadzką do Frankfurtu. Tam będziemy szukać nowych opcji i szans na inne bytowanie w tej nie do końca /przynajmniej na razie/przyjaznej nam krainie. Pracować ciężko możemy ale nie kosztem wypełnionej każdej wolnej chwili bo tak długo z pewnością nie pociągniemy. W naszej restauracji pracuje zbyt mało ludzi w stosunku do pracy, którą musimy wykonać. Jest to podejrzewam czynione z premedytacją bo chyba właściciele są mocno oszczędni.
Zarżnąć się nie damy.
Jest nam ciężko i przeżywamy mocno ten stan rzeczy, który wiemy na 100% MUSI pilnie ulec zmianie. Mamy już wstępny pomysł jak to zrobić. Będzie to związane raczej z przeprowadzką do Frankfurtu. Tam będziemy szukać nowych opcji i szans na inne bytowanie w tej nie do końca /przynajmniej na razie/przyjaznej nam krainie. Pracować ciężko możemy ale nie kosztem wypełnionej każdej wolnej chwili bo tak długo z pewnością nie pociągniemy. W naszej restauracji pracuje zbyt mało ludzi w stosunku do pracy, którą musimy wykonać. Jest to podejrzewam czynione z premedytacją bo chyba właściciele są mocno oszczędni.
Zarżnąć się nie damy.
trzymam mocno kciuki. mam dreszcze za każdym razem jak czytam o nowych wydarzeniach. podziwiam Waszą odwagę i determinację i umiejętność walczenia o swoją przyszłość w tak fantastyczny sposób. :)
OdpowiedzUsuńciągle zbieram się do długiego maila i obiecuję już niebawem :)
buziaki tymczasem i uściski od Stacha :)
dziękujemy za wsparcie, którego nigdy dość bo nie wiadomo okaże się, że jest on niezbędny do dalszej egzystencji. Ściskamy i czekamy z niecierpliwością na obiecany elektroniczny list :-)
OdpowiedzUsuń