poniedziałek, 14 lutego 2011

SAUNA w domu to podstawa

Sauna to mój sposób na stres, na dobre samopoczucie, na piękną cerę, na posmakowanie uczucia, które określa się  "jak nowo narodzony". Z sauną zapoznałam się wieki temu w Szwecji. Jako nastoletnie dziewczę wylądowałam w jednym pomieszczeniu z dorosłymi, tak jak mnie Pan Bóg stworzył, zresztą ich też. :-) Temperatura jak konkretna /ok. 90-100 stopni C/, co prawda było lato więc trudności z tym co najfajniejsze, mianowicie kąpiel w śniegu, ale pierwsze kroki zostały postawione.

Potem było parę lat przerwy, jednak sauna siedziała mi mocno w głowie i prędko do niej wróciłam podczas licznych podróży do Skandynawii: do Finlandii i ponownie do Szwecji. Poza tym w Polsce w różnych przybytkach też starałam się bywać w saunach i kiedy tylko można, robię to jak najczęściej. Niestety Polacy w 99% przypadków nie wiedzą za bardzo o co w saunie chodzi. Wstydzą się golizny, odparzają ciała siedząc w kostiumach kąpielowych. O polewaniu kamieni wodą też nie ma mowy, bo właściciele owych sauen wywieszają kartki o zakazach. A przecież polewanie kamieni wodą to nieodzowny element prawidłowego korzystania z sauny. Moment polania kamieni wodą zwany jest przez Finów "duszą sauny" i uważany za jeden z ważniejszych momentów saunowania.
Poza tym w Polsce saunę traktuje się jako atrakcję typu "spa" a jednak w Finlandii, Ojczyźnie saunowej, sauna jest zwykłą czynnością higieniczną, jak mycie głowy czy zębów. Korzystają z niej wszyscy od urodzenia aż do śmierci. Nawet dzieci, jednak one spędzają w niej trochę mniej czasu niż dorośli. Systematyczne korzystanie z sauny hartuje organizm a co za tym idzie, wpływa na dobre zdrowie. Nikt tam nie myśli o tym czy pobyt w saunie odchudza. Może ewentualnie oczyszczenie organizmu z toksyn ma dla nich jakieś znaczenie. Jednak mnie ciekawią zawsze związane z sauną historie. Otóż podobno politycy w Finlandii gdy mają jakiś problem do rozwiązania, to idą najpierw z tym do sauny. I wcale tam o tym nie dyskutują. Pobyt w saunie służy raczej integracji, otworzeniu się na drugiego człeka, szczerej rozmowie. Potem, po takim obnażeniu się, może być już chyba tylko lepiej. He, ciekawe co na to nasi politycy...(???)
Ludzie w saunie stają się równi. Nie ważne kto ile waży, ile ma nadwagi czy też niedowagi. Żadne zmarszczki czy obwisłe ciało nie obchodzą nikogo. Coś tam takiego niewytłumaczalnego zachodzi, jakiś powrót do natury, do pierwotności. A kto nie był nigdy bity w saunie brzozowymi witkami, ten nic nie wie o saunie. :-) Dla mnie totalna Magia.
W każdym razie dlaczego akurat dziś o saunie? A bo idziemy wieczorem na film PARA DO ŻYCIA no i jak się łatwo domyślić sauna będzie w naszym domu i to jest pewne jak 2 x 2 = 4.




6 komentarzy:

  1. Nie wiem dlaczego jeszcze myślicie o rozwiązaniach przygotowanych samodzielnie. Przecież w tym momencie sauny na podczerwień dostępne są za śmieszne grosze - podejrzewam, że samodzielna budowa sauny wyszła was sporo więcej niż mnie zakup modelu IRM 200SH. Oczywiście sami decydujecie o sobie ;-) To ile was kosztowała budowa sauna w domu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sauna fińska jest prawdziwą sauną

      Usuń
  2. Od kilku lat mieszkam nad morzem. Montaż saun w trójmieście jest coraz bardziej popularny na osiedlu na którym mieszkam 3 lub 4 sąsiadów na sauny w swoich domach. Dlatego sam się zastanawiam czy samemu nie zainwestować w swoją własną saunę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zdecydowałem się na saunę w domu i to była świetna decyzja

    OdpowiedzUsuń
  4. Myśle, że lepiej chodzić na saunę gdzieś na "miasto" - jak będzie kolo domu to nie bedzie sie nam paradoksalnie chciało korzystać https://maniacgym.pl/sauna-bialystok/

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł na taką saunę w domu! Bardzo chętnie bym u siebie na taką znalazła miejsce, jak nie w środku to własnie na zewnątrz. Patrzyłam już jak wygląda projektowanie saun warszawa, jakie są mniej więcej koszty takiej inwestycji i czy można taką saunę dopasować do każego wnętrza. Bo to ważne, szczególnie jeśli mamy małe pomieszczenie.

    OdpowiedzUsuń