niedziela, 6 marca 2011

czego będzie mi brakowało

Od paru dni chadzając po ulicach Warszawy zastanawiam się czego będzie mi brakowało jak stąd wyjadę. Nie będę w tych punktach uwzględniać czegoś tak oczywistego jak PRZYJACIELE, LUDZIE, RODZINA. :-)

Jednak z pewnością ze spraw materialnych i duchowych zabraknie mi :

- bajaderki od Bliklego

- kina Muranów

- księgarni z Tanimi Książkami i Czułego Barbarzyńcy z ciut droższymi :-)

- Apple Chimichangi z Blue Cactusa - co prawda dawno jej nie jadłam ale zawsze była na wyciągnięcie ręki

- "Zwierciadła

- kazań Ojców Dominikanów


lista z pewnością się powiększy ale to jest na dobry/zły początek :-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz