Już dawno chciałam ją zrobić. Zbierałam się od jakiegoś czasu. Dziś przyszedł TEN dzień i jest.
Moja pierwsza Motanka.
Ma imię ale nie zdradzę jakie.
Została zrobiona z intencją ale nie wyznam z jaką.
Poznajcie ją...
Moja pierwsza Motanka.
Ma imię ale nie zdradzę jakie.
Została zrobiona z intencją ale nie wyznam z jaką.
Poznajcie ją...
Bardzo Ci dziękuję za ten post :) Nie miałam pojęcia o istnieniu motanek, poczytałam, pooglądałam i zachwyciłam się :)
OdpowiedzUsuńno to cieszę się, że to za moją sprawą sława idzie dalej w świat... ja się w nich daaawnoooo zakochałam ale dopiero dziś przyszedł czas na narodziny tej pierwszej. Jakie to oczyszczające zrobić taką motankę. Polecam!
UsuńCudna jest!
OdpowiedzUsuń:-))))
UsuńA ja myślałam, że jesteś słowotwórczynią i tak se wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńNo fajna dzioucha :)
Serdeczności
tym razem nie jestem... tradycyjna nazwa tak właśnie brzmi... ale fajnie, prawda?
UsuńŚwietna ta laleczka! Nie miałam pojęcia do tej pory, że istnieje coś takiego jak motanka:) Może i ja kiedyś sobie taką uczynię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no właśnie ciekawa jestem czy do łemkowskiej kultury nie przeniosła się motanka... bo to typowo wschodni zwyczaj motania takich lalek. Pogrzebcie w historii spece od Łemkowyny. :-)
UsuńAle fajna !!! Pierwszy raz coś takiego widzę ! Naprawdę coś w tym jest ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń:-) i ja pozdrawiam
UsuńCiekawy pomysl, mila nazwa, ladna Twoja realizacja
OdpowiedzUsuńPozdr
Motanka.Brzmi cudnie. :-)
OdpowiedzUsuńdragonfly
Nie dość że nazwa fajowa i taka swojsko naturalna, taka nasza... to jeszcze ładna. Najważniejsze że to super propozycja na wspólne zajęcie z moim mikroelementem. Wspaniały zamiennik dla tabletów i ekranów.
OdpowiedzUsuńKupuję i wdrażam :)