Ciepłe skarpety, pledzik na nóżki, zszyte kartki w jedną całość z dobrego wydawnictwa, herbaty woń. Tak co roku myślę o nadchodzącej jesieni. Lubię jej dary i napawam się ich urodą. Jest to chociaż minimalna rekompensata tego, że lato odeszło ponownie w dal, że Polana Nasza daleko znów, że Ojczyzna setki kilometrów od nas. Dobrej i słonecznej jesieni dla Was.
świeca made by ON |
na masełku |
tatowe rydze |
hm, zbiory grzybowe lepsze niż u nas, czyżby Niemcy jak Szwedzi zbierali tylko kurki?
OdpowiedzUsuńCzy to fotki reminiscencyjne?
Świeca wygląda jak tłuszczyk dla sikorek, z nasionkami:-)))
Jesień jest dobra, jeżeli słoneczna.
te na masełku poproszę....! jejuuu jak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
A będzie coś o Naszej Polanie? zawsze śmieją mi się oczy do grzybów, jakaś prawieczna pasja zbieractwa czy co? pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI dla Was! Zapachniało mi tymi grzybami na masełku teraz! Mmmm
OdpowiedzUsuńA będzie coś o chacie? Bo już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuń