Nie wiem jakim cudem do tej pory nie byłam. Nie byłam zaczarowana. Nie byłam pod urokiem. Wpatrzona dość już ślepo w inną stronę, totalnie pominęłam na trasie ten twór. Od wczoraj siedzę zasłuchana, oczarowana, zainteresowana i oniemiała ze zdziwienia... jak mogłam tak późno?
Zdradziłam Trójkę na korzyść Dwójki.
A za oknem w rytmie Dwójki takie oto cudowności
a poza tym to gdzie jest Dragonfly i dlaczego jej nie ma?? i jeśli to czyta to niech napisze do maila - proszę!
Zdradziłam Trójkę na korzyść Dwójki.
A za oknem w rytmie Dwójki takie oto cudowności
a poza tym to gdzie jest Dragonfly i dlaczego jej nie ma?? i jeśli to czyta to niech napisze do maila - proszę!
cudowne cudowności w tej ciepłej żółtości:-)
OdpowiedzUsuńJa tam Trójki już od dawna nie poważam, w nocy jeszcze da się słuchać, w ciągu dnia siakaś taka zgredowata.
Słucham lokalnych.
Pełen wiosenny rozkwit :)
OdpowiedzUsuńŻółcie piękne są.
OdpowiedzUsuńJedynki słucham i Dwójki.
Zwłaszcza nocą ( jak nie padnę przy Absorberach);)
Piękne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńA ja lubię Trójkę,szczególnie w piątkowe wieczory,od 19.15 :))
Pozdrawiam!
Wiosna w dwójkowym rytmie i żółtym kolorze. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarlena buziaki przesyłam :))
OdpowiedzUsuńKochani życzę Wam,
OdpowiedzUsuńspokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt! Wesołego Alleluja!
Pozdrawiam, pa!
Tomaszowa