Takie oto powiedzonka o rydzach są i jakoś ja się prawie z żadnym nie zgadzam. Bowiem zdrowych rydzów w tym roku jakoś na razie mało. Zaczęły się rydze to fakt i jest ich coraz więcej ale ich wnętrze pozostawia czasem wiele do życzenia. Jednak gdy się na nie zapoluje zaraz po deszczu to wtedy jest inna zupełnie z nimi rozmowa.
Rudy, rudy rydz.... no dobra niech będzie, zgadza się bo jak wołam to są, no i wiadomo, że rydz lepszy niż maślaczek :-)
Ale że lepszy rydz niż nic...? No wiadomo ale jednak to zdanie sugeruje, że lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. Poza tym to tak jakby rydz był grzybem ostatniego sortu. A nie jest przecież. W każdym razie takie oto tłumaczenie znamy potocznie i tak je właśnie używamy a w rzeczywistości tu wcale nie o naszego rudego rydza chodzi. Etymologia tegoż powiedzonka związana jest z lnianką siewną czyli koleżanką rzepaku. Nazywano ją rydzem i wytłaczało się z niej olej. Rosła lnianka siewna na najgorszych glebach
Z tym zdrowiem rydza to też nie idzie o to, że nie jest atakowany przez robale tylko o jego właściwości zdrowotne. Zawiera on bowiem coś na kształt naturalnego antybiotyku. Ale ja się nie będę na te tematy wymądrzać bowiem są lepsi w tej dziedzinie i jeśli kogoś interesuje zgłębienie zagadnienia to odsyłam do literatury fachowej.
Jednak powszechnie wiadomo, że rydz to grzyb rzadki i w niektórych regionach Polski prawie wcale (już) nie występuje. A u nas... jest go pod dostatkiem, co więcej... rok temu, gdy panowała susza i grzybów nie było w zasadzie żadnych, to rydz w październiku obrodził, że ho ho i nawet nie wiedziałam już za bardzo co z nim robić. Przetwarzałam, mroziłam, rozdawałam.
Tym samym informuję, że Beskid Niski stolicą rydzową jest i ma swoje Święto Rydza. A co!! 9-ta już edycja odbędzie się w tym roku w terminie 1-2 października jak zwykle w miejscowości Wysowa Zdrój. O TUTAJ można poczytać więcej. U nas są jeszcze wolne miejsca noclegowe w tym terminie. Zapraszamy na grzybobranie, na świętowanie i degustowanie RUDYCH RYDZÓW.
źródło: http://swietorydza.pl/kolorowanki.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz