Padł komp. Na amen.
Padły nadzieje o łagodnym i bezbolesnym załatwieniu pewnych spraw.
Padł uśmiech na wieść o tym, że bliskiej osobie nie do końca wyszło to, co zaplanowała.
Pada czasem deszcz ale głównie pada mój prywatny dysk wewnętrzny od spiekoty na zewnątrz.
Padają mi zwoje od nadmiaru obowiązków.
(W)padłabym najchętniej do chłodnej wody jeziora i uniosła się na tafli wody pieszczotliwie muskana promykami słońca.
Padam bo na (w)padnięcie do jeziora trza mi jeszcze poczekać.
Ach... i padają nam powoli nadzieję na zbiór pomidorów balkonowych bo kwiaty jakoś nie chcą się zawiązywać. (S)padają.
(S)padam i czekam na (w)padnięcie światła w czarnym tunelu.
Padły nadzieje o łagodnym i bezbolesnym załatwieniu pewnych spraw.
Padł uśmiech na wieść o tym, że bliskiej osobie nie do końca wyszło to, co zaplanowała.
Pada czasem deszcz ale głównie pada mój prywatny dysk wewnętrzny od spiekoty na zewnątrz.
Padają mi zwoje od nadmiaru obowiązków.
(W)padłabym najchętniej do chłodnej wody jeziora i uniosła się na tafli wody pieszczotliwie muskana promykami słońca.
Padam bo na (w)padnięcie do jeziora trza mi jeszcze poczekać.
Ach... i padają nam powoli nadzieję na zbiór pomidorów balkonowych bo kwiaty jakoś nie chcą się zawiązywać. (S)padają.
(S)padam i czekam na (w)padnięcie światła w czarnym tunelu.
Pomidorki znaczy kwiaty tzreba potrząsać :) Nie spadaj nie spadaj tylko się trzymaj :)
OdpowiedzUsuńno to będę potrząsać :-) dzięki za radę i staram sie trzymać. Ja nie tak łatwo upadam ale czasem coś przygniata niespodziewanie i wtedy się ulewa. Dziękuję za dobre słowo i pozdrowienia.
UsuńWysyłam zatem wiązkę światła!!!
OdpowiedzUsuńMnie pierwszy raz nie drażnią upały. W każdym razie postanowiłam nie narzekać, bo zima była nieznośnie dłuuuga. :-)
Wiązka dotarła z siłą zaskakującą. Dziękuję. Też lubię lato i upały ale jak na łepetynę spadają lawiny piachu to przydałby się "deszcz odnowy". Pozdrowionka
UsuńTak, tak, "deszcz odnowy" jest ważny. Ładnie nazwane. :-)
Usuńjakoś musisz przeczekać....
OdpowiedzUsuńtak jest... czas leczy i przyniosi nowe, lepsze. :-) pozdrowienia
UsuńWpadłam do Cię, bom dawno nie była.
UsuńPatrzę na datę wpisu ... oj tam, pewnie już PO ... przecież wszystko mija, nawet najdłuższa żmija, jak mówi Lec.
Popatrz w niebo, w słońce. Pamiętasz, jaka długa była zima, jak czekałaś na ciepełko? Cieszmy się latem.
Buziaki
Padam... całkiem elegancko brzmi, a jakby akcent przesunąć, to już całkiem ho.ho!!!
OdpowiedzUsuńPomyśl, jaka będzie frajda z odpoczynku!!!
A bez padania frajda byłaby mniejsza!
Uściski
Nie wiem czy znaleźliście swój domek, nie do końca wiem, czy macie od początku swoja wymarzona polanę, ale jeśli szukacie to, proszę napisz do mnie maila, żebym mogła Ci przekazać ofertę od pośrednika, który trochę jakby się w takich sprawach specjalizuje. Mój e-mail to: lucja@awo.net.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ja często padam ale jak na razie równie często wstaje. Łucja